Nie jest łatwo rozmawiać z 20-letnim człowiekiem. W tym wieku dziecko czuje się dorosłe, ale tak naprawdę do końca takie nie jest. Młodzieniec ma poczucie, że rodzice w ogóle go nie rozumieją. Dowiedz się zatem, jak rozmawiać z 20-letnim synem.
Z przyjemnością przedstawiamy artykuł, który powstał przy współpracy z hdekameron.pl
Dlaczego szczera rozmowa z 20 latkiem jest taka istotna?
Podczas rozmowy buduje się prawidłową relację z bliską osobą. Co więcej, warto przeprowadzać spokojną dyskusję bez napięcia i nerwów. Czasami jest to trudne do zrobienia, ale nie należy się poddawać i szybko zniechęcać. Pamiętaj również o tym, że słuchanie jest równie ważne, co mówienie. Dzięki temu Twój syn zda sobie sprawę z tego, że naprawdę interesujesz się jego sprawami. Istotne jest też okazywanie wsparcia niezależnie od sytuacji. Dbaj również o to, aby rozmowa odbywała się jak najczęściej, najlepiej każdego dnia. Nie musi to być długa dyskusja, ponieważ często wystarczy krótka wymiana zdań. W rezultacie Twój syn będzie dzielił się z Tobą zarówno błahostkami, jak i poważniejszymi sprawami.
Jakimi zasadami należy kierować się podczas rozmowy z 20-letnim synem?
Kluczową zasadą, jeśli chodzi o nawiązanie dobrego dialogu z młodym człowiekiem, jest słuchanie. Rodzice z racji pełnionej przez siebie funkcji lubią moralizować, pouczać, nakazywać, a to niestety nie są dobre metody, gdy pragnie się uzyskać satysfakcjonującą relację. Nikt tego nie lubi, a szczególnie młodzi ludzie, którym się wydaje, że wszystko wiedzą najlepiej. Takie działanie bardzo często kończy się tym, że dziecko nie chce rozmawiać z opiekunami wcale. Dlatego tak ważne jest, aby w tej sytuacji zachować kontrolę. Co więcej, staraj się także poważnie traktować swojego 20-letniego syna. Niezależnie od sytuacji musi to być Twój partner w dyskusji, a nie osoba słabsza, którą trzeba kierować. Dobrego efektu możesz spodziewać się, gdy poprosisz swoje dziecko o radę. Poczuje się wtedy ważne. Kolejną zasadą jest również przyznawanie się do błędu i przeproszenie, kiedy rzeczywiście się go popełni. Doceniaj również swojego syna i wysiłek, który wkłada w realizację różnych spraw. Okazuj również zrozumienie, ponieważ każdy człowiek tego potrzebuje. Ponadto, staraj się darzyć dziecko zaufaniem, nie przesłuchuj i okazuj ogólne zrozumienie.
Wspólne spędzanie czasu
Młody człowiek w wieku 20-lat ma już swoje sprawy, zaufane grono znajomych i własne sposoby na spędzanie wolnego czasu. Jednakże staraj się włączać do jego życia. Może to być na przykład wspólne zjedzenie posiłku, spacer, czy wycieczka rowerowa. Warto udać się z synem na kawę do kawiarni, gdyż jest to okazja do tego, aby miło spędzić czas i porozmawiać po partnersku.
Staraj się także poznać samego siebie
Problemy między rodzicami i prawie dorosłymi dziećmi bardzo często wynikają z tego, że opiekunowie sami nie są uporządkowani pod względem emocjonalnym. Reagują gwałtownie na wiele sytuacji, ponieważ żyją w ciągłym stresie związanym z pracą i innymi sytuacjami. Wszystko to przekłada się na relacje rodzinne. Dlatego w pierwszej kolejności zadbaj o sobie. Zrób coś dla siebie, na przykład udaj się na masaż lub znajdź sobie pasję. Pamiętaj o tym, że jeżeli Ty będziesz żyć w zgodzie ze sobą i uporządkujesz swoje emocje, rodzina to zauważy. Z pewnością przełoży się to na dobre stosunki z dziećmi. Nie będziesz zbyt nerwowo działać i reagować na różne zdarzenia. Przyjrzyj się sobie, sprawdź, czego potrzebujesz i wprowadź odpowiednie strategie, które pomogą Ci zaspokoić potrzeby. Jest to bardzo ważne. Dzięki temu zadbasz o siebie i swoją rodzinę. Pamiętaj o tym, że ludzie reagują przede wszystkim emocjami, dlatego trzeba o nie zadbać.
Relacje z prawie dorosłym synem wcale nie są łatwe. Jednak nie należy się poddawać i zamykać, ponieważ cierpliwość z pewnością przyniesie pozytywne rozwiązanie. Najważniejsze jest to, aby opanować emocje i się nie kłócić. Nie narzucaj i nie krytykuj dziecka, staraj się z nim rozmawiać po partnersku i spokojnie przedstawiać swoje argumenty. Jest to prosta droga do sukcesu i stworzenia naprawdę pięknej relacji.