Jak rozmawiać z mężem o rozwodzie?

Jak rozmawiać z mężem o rozwodzie?

Podjęcie decyzji o rozwodzie zawsze wiąże się z wieloma pytaniami i wątpliwościami. Kiedy ostatecznie nie widać innego wyjścia, pozostaje jeszcze jedna ważna kwestia. Jak powiedzieć o tym drugiej stronie? Wbrew pozorom nie jest łatwe zadanie. Jak rozmawiać z mężem o rozwodzie? O tym można przeczytać poniżej!

Przygotowanie się do rozmowy z mężem przed rozwodem

Zanim w ogóle dojdzie do rozmowy z mężem o rozwodzie, kobieta powinna się odpowiednio przygotować. Oczywiście nie chodzi o to, aby wyszykowała się, jak na randkę, a jedynie ułożyła sobie w głowie co, tak naprawdę chce powiedzieć. W pierwszej kolejności powinna spisać listę argumentów, na której znajdą się powody, które ostatecznie wpłynęły na jej decyzję. Podczas jej sporządzania nie może być subiektywna. Z reguły za rozwód odpowiedzialne są obie strony. W końcu nikt nie jest idealny. Niech na liście znajdą się też przewinienia żony, które pomogą zrozumieć mężowi, że ich relacja jest na tyle zła, że nie ma sensu jej ratować. Kolejnym krokiem jest wybór miejsca. Rozmowa z mężem o rozwodzie z całą pewnością nie będzie przyjemna, dlatego lepiej będzie, jeżeli odbędzie się bez obecności świadków np. w domu. W przypadku małżeństw z nieletnimi dziećmi warto zadbać o to, aby w tym czasie były nieobecne. Z czasem i tak dowiedzą się o rozstaniu rodziców, ale na pewno nie muszą być obecne w trakcie rozmowy. Ostatnim istotnym elementem jest to, aby żona przygotowała się psychicznie. Musi być całkowicie przekonana, że nie widzi żadnych szans na uratowanie małżeństwa i żadne inne rozwiązania nie wchodzą w grę.

Ustalenie planu działania

Kobieta, która przygotowała się już do rozmowy z mężem o rozwodzie, powinna mieć świadomość, że najprawdopodobniej nie będzie ona przebiegała w przyjaznej atmosferze. W związku z tym nie zaszkodzi, jeśli wcześniej przeanalizuje możliwe scenariusze i zadba o własne dobro. Musi uwzględnić, chociażby kwestie finansowe, czy mieszkalne. Wątpliwe jest to, aby małżonkowie nadal wspólnie mieszkali, a skoro to żona zdecydowała się na rozwód, to być może właśnie ona powinna się wyprowadzić. W przypadku, gdy nie będzie chciała opuścić mieszkania i oczekiwała, że zrobi to mąż, to koniecznie musi mu dać trochę czasu, aby mógł znaleźć sobie nowe lokum. Równie ważne są finanse. Rozwód to nie tylko rozstanie, ale też przerwanie więzi gospodarczej. Kobieta musi zatroszczyć się o to, aby jej decyzja nie kosztowała ją zbyt dużo. W stosunkowo lepszej sytuacji są panie, które mają własne dochody i są niezależne od mężczyzn.

Może Cię zaciekawić:  Jak rozmawiać ze zmarłą osobą?

Rozmowa z mężem o rozwodzie

Nadszedł czas przeprowadzenia rozmowy z mężem o rozwodzie. Mimo że emocji na pewno nie zabraknie, to trzeba spróbować je poskromić. Krzyki, czy wzajemne oskarżenia nigdy nie są dobrym doradcą. Dlatego też kobieta musi uzbroić się w cierpliwość i spokój. Tylko w ten sposób zwiększą się szanse, na to, aby wszystko przebiegło kulturalnie i w miarę łagodnie. Poza tym pod żadnym pozorem w jej głosie i słowach nie może być wyczuwalna nawet krzta wątpliwości, ponieważ jej wahanie da mężowi złudne nadzieje na to, że jest jeszcze jakakolwiek szansa na uratowanie małżeństwa. Wskazany jest tryb oznajmujący zamiast przypuszczalnego. Co więcej, kobieta musi pozwolić powiedzieć mężowi, co on myśli o rozwodzie. Nawet jeśli jego słowa będą bolesne i krzywdzące. Z drugiej strony może podzielać zdanie żony, tylko sam nie miał odwagi zrobić pierwszego kroku. Najważniejsze jest jednak to, aby mężczyzna dowiedział się o rozwodzie, zanim w jego ręce trafi pozew. Jeżeli ten moment zostanie przeoczony, to żadna rozmowa nie pomoże. Pojawi się nie tylko złość, ale też smutek, rozgoryczenie, a nawet poczucie zdrady. Będzie to miało istotny wpływ na przebieg samego rozwodu i dalsze relacje po jego orzeczeniu. Choć wiele małżeństw po rozstaniu nie utrzymuje ze sobą kontaktu, to te, które mają nieletnie dzieci, nie mają takiej możliwości. W trakcie rozwodu nie można o nich zapominać. Dzieci nie są winne temu, że rodzicom się nie udało.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *